czwartek, 13 listopada 2014

Jesienna sesja Meridy

Tak, tak kolejny post o małej koleżance, ale nie mogłam sobie odpuścić :) We wtorek razem z rodzicami i bratem poszłam do lasu. Zobaczyłam, że już nie było takich ładnych liści i drzew jak w październiku i wrześniu. Jednak jestem z tej sesji zadowolona :)















Spróbowałam z fleszem :)








 Na koniec - Czerwona Jarzębina

3 komentarze:

  1. Ładnie ci wyszło, a w tej jarzębinie to już po prostu bajecznie *-*
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. urocza psotka z tej niuni...

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzieki,jakoś miałam pomysł w długi weekend. Dopiero sie uczę o ostrości :)

    OdpowiedzUsuń