Tak, tak kolejny post o małej koleżance, ale nie mogłam sobie odpuścić :) We wtorek razem z rodzicami i bratem poszłam do lasu. Zobaczyłam, że już nie było takich ładnych liści i drzew jak w październiku i wrześniu. Jednak jestem z tej sesji zadowolona :)
Spróbowałam z fleszem :)
Na koniec - Czerwona Jarzębina
Ładnie ci wyszło, a w tej jarzębinie to już po prostu bajecznie *-*
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
urocza psotka z tej niuni...
OdpowiedzUsuńDzieki,jakoś miałam pomysł w długi weekend. Dopiero sie uczę o ostrości :)
OdpowiedzUsuń