poniedziałek, 23 lutego 2015

Oscars 2015


Dzisiaj rano od 2 do 6 puszczano Oscary. Rano wstałam specjalnie wcześniej by zobaczyć do kogo powędrowały te złote statuetki. Kiedy zobaczyłam "Wielką Szóstkę" powiedziałam sobie "A nie mówiłam?" :), jednak drugim uśmiechem była statuetka dla polskiego filmu "Ida".


Jestem wielką fanką nowego hitu Disneya. Na początku byłam pewna, że film wygra. Potem jak dowiedziałam się jak "Jak wytresować smoka 2" zdobyło Złoty Glob to trochę zwątpiłam. Kiedy było pewne, że "Wielka Szóstka" dostała Oscara to aż promienieje z radości ;) W tamtym roku wiedziałam na bank, że wygra "Kraina Lodu". W 2015 roku DreamWorks zrobił popularny film, jak dla nich to wielki sukces, ale ich sukces nie równa się sukcesem Walt Disney Animation Studios (przy najmniej ja tak uważam. A jakie wy macie zdanie?  

Wracając do "Idy", ostatnio polskie filmy odnoszą sukcesy. Kiedyś z błędem myślałam, że tylko Amerykanie umią zrobić dobre filmy, a tu proszę powoli i my się rozkręcamy (no może nie powoli :)). Pięć nominacji - Bravo! :) Nie pierwszy raz Polacy zdobywają Oscara:
  • Leopold Stokowski – za rok 1941 – najlepsza muzyka – "Fantazja"
  • Bronisław Kaper – za rok 1953 – najlepsza muzyka – "Lili"
  • Stefan Kudelski – za rok 1978 – honorowa nagroda zasługi – za rozwój techniki nagrywania dźwięku
  • Zbigniew Rybczyński – za rok 1982 – najlepszy krótko metrażowy film animowany – "Tango"
  • Stefan Kudelski – za rok 1990 – Honorowa Nagroda Gordona E. Sawyera – za osiagnięcia w dziedzinie rejestracji dźwięku
  • Ewa Braun i Allan Starski – za rok 1993 – najlepsza scenografia – "Lista Schindlera"
  • Janusz Kamiński – za rok 1993 – najlepsze zdjęcia – "Lista Schindlera"
  • Janusz Kamiński – za rok 1998 – najlepsze zdjęcia – "Szeregowiec Ryan"
  • Andrzej Wajda – za rok 2000 – za całokształt twórczości
  • Roman Polański – za rok 2002 – najlepszy reżyser – "Pianista"
  • Jan A. P. Kaczmarek – za rok 2005 – najlepsza muzyka – "Marzyciel"

Ogólnie jutro dopiero zobaczę jak to wszystko wyglądało. Dzisiaj była pełna ceremonia na żywo, a jutro będzie przerobiona, czyli będą pokazane najważniejsze momenty. Tak na koniec wyjaśnienie, dlaczego dzisiaj piszę:
"Nauczyciele nas oszczędzili - dali mała pracę domową. A poza tym to ważny temat, którego nie zmarnuję :)"
Długi ten post był, oj długi :) Tak dla umilenia dnia nowy teledysk Sabriny:
Źródło: wikipedia

6 komentarzy:

  1. Osobiście wolę Dreamworksa od Disneya.
    A "Jak wytresować Smoka" jest jednym z moich ulubionych filmów. Dójka już mi tak za bardzo nie leżała jak jedynka ze względy na to, że za bardzo kotowatego zrobili Szczerbatka.
    Tak samo chyba bardziej wolę Jack Frosta niż Elsę ;) Uuuuu zła ja, heheh
    To wszystko przez to, że jednak wolę te mniej "popularne" wersje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz inny gust i ja to rozumiem ;) Ja wolę motyle, a ty nietoperze (choć czasami nietoperzami nie pogardzę :D)

      Usuń
    2. Nietoperki ♥

      Ale jak motylki to raczej ćmy? Nocne motyle. Ciemki są słodziutkie, mają takie fajne włochate czułki :3

      Usuń
  2. Ha, Wielka Szóstka, to było wiadome, nieprawdaż? :)

    OdpowiedzUsuń