Cześć wszystkim!
Mam Wam dużo do opowiedzenia i wytłumaczenia. Ostatnio mam czas wielkich zmian, więc blog został trochę zaniedbany. Nie chodzi o to, że nie mam pomysłów (wręcz przeciwnie, mam ich tak wiele, że nie mam czasu ich zrealizować), ale o nową szkołę. Od dwóch i pół miesiąca uczę się w gimnazjum. Jest to kompletnie inne miejsce niż podstawówka. Na nowo odkrywam rówieśników, nauczycieli i ... gimnazjalne obowiązki :) Mam już za sobą pierwsze nie miłe spotkanie z chłopakami ze starszych klas, ale narazie jest wszystko w porządku (narazie). Poznałam też przedmioty, które mnie bardziej interesują i mniej. Bardzo lubię plastykę, muzykę, j. polski i angielski, a mniej biologię. Tak przy okazji szkoły, ostatnio mieliśmy tydzień naszego patrona. Musieliśmy zrobić przedstawienie. Jestem zadowolona, że wzięłam się za scenariusz i organizację. Czułam się jak scenarzysta i reżyser, a przy okazji świetnie bawiliśmy się.
Oprócz nowej szkoły mam nowe zajęcia dodatkowe - warsztaty fotograficzne. Spotykam się raz na dwa tygodnie z grupką osób, które mają podobne hobby. Przez trzy godziny gadamy i robimy zdjęcia.
Od prawie trzech tygodni mam trzynaście lat. Jej! :) Zmieniając temat - przygotowałam spóźnioną sesję halloween' ową Spectry:
Jak widać na zdjęciach bawiłam się w programie pickmonkey.
Kolejną zmianą jest (już od pewnego czasu) nowy nagłówek. Ten bardziej przypomina lalki. Na początku wyglądał tak:
Jakoś tak był za smutny, więc zmieniłam kolory na takie:
Ta wersja okazała się za szeroka, dlatego zmieniłam na taką:
Teraz jestem szczęśliwa. Do trzech razy sztuka :)
Skoro o lalkach mowa to doszła do nas nowa uczennica ze Straszyceum - Goolioppe Jellington. Jest taka wysoka, ale o niej w innym poście wraz z sesją zdjęciową oczywiście :)
Ostatnio zauwarzyłam, że mam jeszcze większą chęć do czytania książek. Zaciekawiła mnie seria Ulysses Moore Pierdomica Baccalario. Opowiada o nastolatkach, które rozwiązują tajemnice Wrót Czasu, przedostają się w przeróżne miejsca np. XVIII wiecznej Wenecji, Starożytnego Egiptu. Jest na razie czternaście części, a czytam dopiero szóstą. Mam tak dużo do roboty, a coraz mniej czasu. Tęsknię za wakacjami! XD
Ale się wygadałam! Czas kończyć tego posta. Cieszę się, że w końcu po dwóch i pół miesiąca (ale mi wstyd to mówić :P) znalazłam chwilę dla bloga. Uhh... no nic, trzeba pouczyć się do mojego pierwszego sprawdzianu z chemii. Dziś nie mogę powiedzieć "Do zobaczenia!". Ostatnio to zrobiłam, a potem przez bardzo długi czas się nie odzywałam, więc dziś mówię Wam:
Do następnego posta!