Wiosenne odbicie

W tym poście zobaczycie nową sesję Emi. Nie była ona łatwa, ponieważ wykorzystałam w niej lustro. Emi jest ubrana w białą spódnice, za krótką bluzkę i we włosach ma różowy kwiat. Chciałam, żeby miała coś wspólnego z wiosną. Jakoś tak dziwnie zaczęłam ten post. Wszystko już powiedziałam co możecie się spodziewać. Ach! :)
A tak w ogóle jak tam u Was? U mnie jest dobrze (standardowo). Dzisiaj mieliśmy lekcje o zawodach (pracy). Spodobało mi się :) Musieliśmy napisać co lubiliśmy robić w dzieciństwie. Później na tej podstawie karteczek, mówiliśmy kim mógłby zostać w przyszłości. Moja koleżanka "wywróżyła" mi, że mogę zostać reżyserką. Ok, czemu nie? Następnie pani puściła nam film. Były pokazywane różne kierunki. Po obejrzeniu filmu niektórzy powiedzieli, że do wszystkich się nadają kierunków. To mogą się w życiu zdziwić :P
Rozgadałam się, a teraz główny temat czyli sesja:
 

 

 Uwielbiam to zdjęcie :)

 

Długi post, dużo zdjęć, długi tydzień za sobą. Powoli będę się zbliżała do końca posta. Nie wiem czy lubicie, ale ja uwielbiam tą piosenkę:

Do zobaczenia!