czwartek, 29 stycznia 2015

Elsa w Zieleńcu!

W tym roku na narty wybrałam się do Zieleńca. Na szczęście był śnieg i więcej niż w tamtym roku, więc byłam zadowolona. Ostatniego dnia w najpiękniejszą pogodę postanowiłam zrobić sesję z Elsą na śniegu. Rodzice mi pod powiedzieli, że będzie mniej ludzi po czeskiej stronie. Tak więc ja i Elsa byłyśmy w Czechach ;) Przez cały wyjazd była wielka mgła, ale tego ostatniego dnia było idealnie.
No dobra troszeczkę się rozpisałam, to teraz czas na sesję:


Mam tę moc!







Pałac z ośnieżonej gałęzi

















Uwielbiam fotografować cień Elsy :)




Zrobiłam też fotki otoczenia: 





A tu jakiś mały osobnik chodził:

To cała sesja. Przy robieniu zdjęć miałam śnieg po kolana. Jak Wam się podoba sesja?
Ostatnio ciągle w głowie słyszę tę piosenkę:


Do zobaczenia!


11 komentarzy:

  1. Ładna ta lalka, naprawdę. Mimo iż nie lubię księżniczek to Elasa jest świetna (może dlatego, że to królowa, ale ciiii ;))
    Zdjęcie 13 jest cudowne. Oprószyło ją trochę :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne zdjęcia! 1,2 i 16 najładniejsze :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne zdjęcia ;) Najbardziej podoba mi się 1,5,8 i 17. Sceneria jest przepiękna, uwielbiam śnieg, a w szczególności pokryte nim drzewa iglaste *.*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki ;) Najśmieszniejsze było to, że z jednej strony drzewa były bardzo zaśnierzone, z drugiej mniej :)

      Usuń
  4. Cudna *-* Chciałbym być w takim miejscu jak te jest bajeczne ;3 Naprawdę jak z marzeń *-*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzeczywiście czułam się jak w Krainie lodu. Dziękuję ;)

      Usuń
  5. Chciałabym powiedzieć coś...ee, ambitnego, mądrego? Ale nie mogę, przepraszam...Chociaż, nie... Zaraz... Przecież to Twoja wina! Ty zrobiłaś takie piękne zdjęcia, że mi mowę odjęło! Hę, hę i co masz na swoje usprawiedliwienie, co?! No dobra, teraz na poważnie xd Śliczne są te zdjęcia, na prawdę przepiękne, a jakość Twojego aparatu ciągle mnie zachwyca! Tak więc pytanie...Jaki masz aparat? Nie wiem czy gdzieś wcześniej wspominałaś, a ja jestem leń i nie chce mi się szukać więc możesz mi powiedzieć? :3 Tło i wg. cała sceneria, to otoczenie cudowne, jak z bajki. Też byłam w Czechach, ale w wakacje na koloni, tylko, że...nie było śniegu...;c Ciekawe dlaczego, hmm może dlatego, że wtedy było lato?! xD Ale w Arendelle mieli zimę w lecie, ja też tak chce! xD Nieważne, moje marzenia są nie realne xD Tak więc, pozdrawiam i już..Już się żegnam, albo nie! Eee, okej idę już paa! xD Pozdrawiam jeszcze raz, LUSIACZ ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wow! Najdluższy komentarz ever! Zaczynając aparat mam firmy Nikon stary po rodzicach, obiektyw jeszcze starszy ;) Z jakościa bywało lepiej ;) Mam tak naprawdę Panasonic, ale większość robię tym. Tamten to taki liliputek na wycieczki ;) Dziękuję, teraz mam poczucie winy.

      Usuń